Triathlon talentowy – czyli jak wygrywać w wyścigu o talenty.

Jest to taka dyscyplina sportu, w której zawodnicy pływają, jadą na rowerze, a następnie biegną do mety. Po zawodach usłyszałem rozmowę kilku osób opowiadających o tym, dlaczego zaczęli trenować tą dyscyplinę. Historia większości z nich brzmiała podobnie: “no wiesz, zacząłem pływać / biegać / jeździć, pojawiły się dobre wyniki, więc doszedłem do wniosku, że chcę robić coś więcej”.

Wtedy w głowie pojawiła mi się myśl – że triathlon ma ze sobą wiele wspólnego z zarządzaniem talentami. Też patrząc z zewnątrz można uznać go za “modę”, jest wymagającą dyscypliną, w której jeśli chce się osiągnąć wyniki, trzeba jednocześnie koncentrować się na 3 elementach. Pominięcie jakiejkolwiek z dyscyplin powoduje radykalne obniżenie szans na dobry wynik / zwycięstwo w wyścigu (czy jak to określił Steven Hankin z McKinsey & Company w 1998 r.- Wojnie) o talenty.

Poniżej znajdziesz opis koncepcji zarządzania talentami w którego stworzeniu wykorzystałem 3 elementy:

1. Analogię triathlonu
2. 10 letnie doświadczenie w pracy z talentami w różnych organizacjach
3. Wyniki pracy doktorskiej nt zarządzania talentami w procesie pozyskiwania i utrzymywania pracowników.

 Oto kilka przemyśleń.

Zarządzanie talentami składa się z 3 dyscyplin adresowanych do osób, zdefiniowanych przez organizację jako talenty. Osobiście, jako punkt wyjścia do określenia talentu przyjmuję koncepcję iż

Talent jest to osoba, która z racji posiadanych kompetencji oraz motywacji do ich ciągłego rozwijania i korzystania z nich, jest szczególnie istotna dla organizacji”.

Jeśli przyjmiemy, że zarządzanie talentami to swoisty triathlon dla organizacji, to

Istnieją trzy obowiązujące w tych zawodach dyscypliny:

Pływanie – wprowadzenie talentu

Jazda na rowerze – aktywacji talentami

Bieg – wyprowadzenia talentu “do mety”

Każda organizacja może podjąć decyzję, że startuje w zawodach triathlonowych koncentruje się tylko na 1-2 wybranych dyscyplinach. Może – tak jak ja biegam i pływam, ale mało jeżdżę. Przez to ja osiągam przeciętne wyniki, a organizacje nie są w pełni przygotowane do zawodów o korzystanie z kompetencji talentów.

 Dyscypliny kolejno:

Pływanie – wprowadzanie talentów. Jedni po prostej od boi do boi, a inni łukami improwizując. Czasem wkładają bardzo dużo siły (zasobów) ale jeśli nie popłyną prosto i nie wiedzą gdzie dokładnie chcą być, to nie dogonią najlepszych, którzy czasem mniejszym wysiłkiem mają lepsze wyniki.

Wprowadzenie talentów, to procesy rekrutacji i selekcji do grupy talentów zarówno osób z zewnętrznego, jak i wewnętrznego rynku pracy. Jeśli wiesz kogo poszukujesz, jak go rozpoznać, czym różni się od pozostałych pracowników i jak pozyskać go do grupy talentów, to rosną Twoje szanse na dobry wynik w tej dyscyplinie.

Rower – aktywacja talentów – to najdłuższy – kilometrowo – odcinek. Niektórzy myślą, że na rowerze, to wystarczy “kręcić korbą”, a tymczasem najlepsi (a nawet przeciętni) znają strategie, techniki, korzystają ze zmiany pozycji ciała i biegów. Czasem pojedziesz rozpędem, ale jeśli chcesz skorzystać w pełni z potencjału Twojego oraz sprzętu, który masz do dyspozycji, to warto zrobić to w sposób przemyślany. Podczas aktywacji talentu rozwija się ich kompetencje, przenosi odpowiedzialność poprzez cele, a także podejmuje działania w celu utrzymania ich w organizacji. Można korzystać z drogiego sprzętu i szkoleń, tak jak z nowoczesnego drogiego roweru, ale bez dyscypliny i determinacji zarówno talentu, jak i organizacji, trudno o dobry wynik. Ta część zawodów trwa najdłużej. Tu można najwięcej stracić i zyskać. Pytanie, czy talent tu wrzucony tylko “kręci korbą”, czy wie jak jeździć aby korzystać z kompetencji i zasobów. Na tym etapie zawodnicy zaczynają czasem zadawać sobie pytania – po co ja się w to wpakowałem? Czy organizacja zarządzająca talentami też cały czas to kontroluje?

Bieg – wyprowadzenie talentów z zarządzania talentami – czas na finisz. Bywa, że dość długi. Jedni dobiegają powłócząc nogami, drudzy efektownym sprintem. Niezależnie od formy, liczy się wynik. Na końcu i tak to cyfry powiedzą o tym, czy ktoś został zwycięzcą i czy skorzystał należycie ze swoich talentów.

Wyprowadzenie talentów to moment gdy organizacja decyduje o tym, co ostatecznie z nimi zrobić: rozmieścić w organizacji, utrzymać na stanowisku, czy wyprowadzić poza organizację. W którymś momencie do końca trzeba dobiec. Pytanie brzmi – co tam znajdą zawodnicy – metę i przemyślany ciąg dalszy , czy też polanę na której nikt nie czeka, bo…zawody okazały się zwykłym treningiem.

 WAŻNE – uwagi dla talentowych triathlonistów.

1. Nie startując w zawodach triathlonowych organizacja również można czerpać korzyści z posiadania utalentowanych pracowników. Jeśli dobry zawodnik trafi w dobre środowisko, to może mieć wyniki nawet jeśli oficjalnie nie startuje w zawodach. Triathlon talentowy to kompleksowa konkurencja – dla tych, którzy chcą podejmować działania systemowe.
2. Startując w triathlonie zastanów się dlaczego chcesz to zrobić (jako organzacja). Satysfakcja jest ogromna, ale czy z biznesowego punktu widzenia widzisz konkretne korzyści, które chcesz uzyskać?
3. Najpierw sprawdź, czy to dla Ciebie – przed zawodami pokonaj trasę “na sucho” i sprawdź, czy wiesz co chcesz zrobić na jej poszczególnych odcinkach.

BARDZO WAŻNE

Jeśli traktujesz triathlon jako formę rekreacji, wtedy nie wpływa ona zasadniczo na Twoje życie, ale nie osiągasz też wybitnych wyników.

Jeśli jednak chcesz do niego podejść na poważnie – tak jak do zarządzania talentami, wtedy pamiętaj, że jest to wymagająca forma aktywności, która wpłynie zarówno na organizację, poszczególne talenty, ale także na pozostałych pracowników.

Dla wielu osób może to być znacząca zmiana, którą powinni przejść razem ze swoim szefem. Od ich relacji w wielu miejscach zależy sukces.