Menedżer daje “gotowe” rozwiązania
Opis problemu
Jako menedżer zauważyłeś, że jeden z twoich liderów, kiedy pracownicy zgłaszają mu swoje problemy, od razu zaczyna dawać im gotowe rozwiązania.
Chcesz to zmienić. Jakich argumentów użyjesz w rozmowie z liderem, aby uruchomił w sobie refleksję nad zmianą zachowania?
Rozwiązanie
Na każdego z nas działają opowieści, które pozawalają nam lepiej zrozumieć sposób postrzegania Świata przez osoby, na których nam zależy.
Jeżeli naszą intencją jest pomóc pracownikowi, w zrozumieniu naszych oczekiwań, postaraj się odnaleźć w swoim życiu zawodowym / prywatnym sytuację analogiczną, która pomoże tobie i pracownikowi skoncentrować się na sednie problemu. Wykorzystaj siłę analogii!
Siadając z pracownikiem, którym ma tendencje do dawania gotowych rozwiązań i robi, to w dobrej intencji, poproś rozmówcę, aby posłuchał twojej oceny sytuacji i konsekwencji z tego mogących wystąpić. Przykład analogii, która pozwoli na uruchomienie refleksji u pracownika:
Dawanie gotowych rozwiązań, to jak odrabianie lekcji za dziecko, to jak mówienie przez nauczyciela dziecku podczas sprawdzianu jak ma odpowiedzieć na postawione pytania.
Wyobraź sobie, że twoje dziecko ma jechać na wycieczkę z kierowcą, za którego na egzaminie praktycznym ktoś wykonywał trudne manewry. Wyobraź sobie egzamin z praktyki lekarskiej, gdy ktoś podpowiada zdającemu jak ma odpowiadać. Porozmawiajmy teraz o konsekwencjach, jakie to rodzi dla osoby otrzymującej gotowe rozwiązanie:
- Odbierasz możliwość przejęcia samodzielności – nauczenia się tego, w jaki sposób rozwiązywać problem.
- Uczysz chodzenia na skróty – kombinowania, gdy istnieje potrzeba rozwiązywania sytuacji wymagających wysiłku.
- Rozwijasz w nim “gen” bezradności i uzależnienia od innych, gdy trzeba podejmować samodzielne decyzje.
- Cały czas to Ty będziesz musiał wykonywać zadanie za niego.
- Odbierasz pracownikowi możliwość lepszego poznawania osobistych deficytów rozwojowych.
- Pozwalasz, aby miał pokusy oszukiwania, bo kiedy nie będzie mu się chciało, a wie, że może łatwo otrzymać rozwiązanie, to przyjdzie po nie.
- Z czasem zaczyna uważać, że mu się taka pomoc za każdym razem należy, że jest to standard.
- Jeżeli uczeń poprzez otrzymanie gotowego rozwiązania otrzyma z tego powodu dobrą ocenę, może uznać, że wysiłek jest zbędny i że system można łatwo oszukać, a wartości to hasło marketingowe. Będzie też, chwaląc się, namawiał innych do obchodzenia systemu. Zacznie kreować kulturę oszukiwania i postaw roszczeniowych.
- Kiedy jeszcze ucznia / pracownika pochwalimy, nie wiedząc jak do tego doszedł, zrozumie, że ocena nie jest za rozwój, wysiłek intelektualny, tylko najważniejszy jest cel sam w sobie i tylko jego realizacja gwarantuje bezpieczeństwo ukończenia szkoły, otrzymania premii, awansu itp.
- Paca w zespole, gdzie z założenia trzeba się dzielić wiedzą, jest niebezpieczna bo ktoś inny może się pod ten cel podpiąć – i tak kulturę pracy zespołowej trafia szlag, więc uruchamia w sobie postawę hipokryty, i chowa głęboko do kieszeni wartości i zasady moralne – mówiąc – z czegoś trzeba opłacić rachunki.
- Kiedy ktoś komuś dostarczy gotowych rozwiązań, i zobaczy że to działa, może mieć pokusę rozszerzania tego sposobu osiągania celów na inne obszary działalności,
- to, z kolei może w dłuższej perspektywie mieć wpływ na powstawanie trwałych postaw, mających wpływ na podejmowanie podobnych decyzji nie tylko w stosunku do siebie, ale i innych,
- a, kiedy (oby nie) w ręce takiej osoby wpadnie formalna władza, wtedy swoje “wartości” zacznie narzucać innym.
Na końcu warto sobie zadać jedno ważne pytanie o zabarwieniu refleksyjnym:
Panie kierowniku, jakich nauczycieli chce Pan dla swoich dzieci:
- Takich, którzy tworzą możliwości do rozwoju, wzmacniają pewność siebie, bezpiecznie wyprowadzają ze strefy komfortu, pokazują, że praca nad sobą daje satysfakcję, która wzmacnia poczucie własnej wartości
- CZY też, nauczyciela, który dając gotowe rozwiązania, sam sobie wzmacnia swojego ego, kosztem rozwoju dzieci, tworząc iluzję dobrych wyników osiąganych zespołowo. A to oznacza tylko jedno, że ktoś poniesie z tego powodu bardzo poważne konsekwencje – czasami tylko trzeba trochę poczekać.
Przykład od jednego z menedżerów:
“Córka przychodziła do mnie – gdy oglądałem mecz i prosiła abym naostrzył jej kredki. Doszedłem do wniosku, że postępuje jak ten lider z opisanej sytuacji. Wczoraj powiedziałem jej – chodź, nauczę Cię ostrzyć kredki. Fakt – trzeba było nauczyć ją też sprzątać po ostrzeniu. Teraz jednak mogę poświęcić się realizacji moich kluczowych zadań domowych – przed telewizorem 🙂 “
Jeśli szukasz odpowiedzi na pytanie jak kompleksowo wprowadzić kulturę uczenia się i dzielenia się wiedzą, zajrzyj tutaj: https://www.mps.net.pl/szkolenie-zamkniete/swiadome-przywodztwo/

Poznaj 7 sytuacji, z którymi nie radzą sobie menedżerowie i pobierz darmowy PDF z rozwiązaniami.
Sprawdź, jak byś postąpił jako menedżer oraz jakie rozwiązania proponujemy na podstawie doświadczenia z pracy z 25000.
Zobacz również
Udawanie współpracy
Skłonność do UDAWANIA współpracy - czyli do rozmywania odpowiedzialności. Jeżeli członkowie zespołu widzą w swoim środowisku zawodowym postawy, które są tolerowane, a które ewidentnie wskazują, że "firma" ma zamknięte "oczy"na pracę ludzi, którzy za...
Awans zawodowy
Wpis jest mocny i powstał po dzisiejszym szkoleniu dla lekarzy m.in kardiologów. Opowiadali o rosnących statystykach wśród pacjentów, którzy trafiają do nich na oddział z przepracowania. Czasami awans zawodowy wygląda, jak kolejna wymiana fotela na...
Wspólne rozmowy
Chcesz, żeby twoje dziecko jechało na wirtualny obóz?Czy taki, gdzie poczuje piasek w zębach, wysika się w lesie, wdepnie w prawdziwe gówno, pokłóci się z ,,człowiekiem,,, a nie z avatarem, poczuje na sobie pokrzywy, zmoknie, przemarznie. Chcemy...