Decyzja menedżera po ogłoszeniu której pracownicy widzą, że ich menedżer jest wiarygodny i posiada warsztat menedżera.

Ten artykuł zajmie Ciokoło 3 min.

Autor

Materiały

Historia menedżera zespołu w nowej rzeczywistości

Menedżer zaprasza na spotkanie swoich współpracowników z którymi chce omówić sytuację, która dla wszystkich jest zupełnie nowa.

Menedżer ma świadomość jak łatwo w tej sytuacji, kiedy jest napięcie w organizacji, kiedy towarzyszą ludziom różne emocje, wywołać niepokój, strach, wprowadzić chaos poprzez formę komunikatu, która będzie uznana za niszczącą (co pokazuje wersja pierwsza wypowiedzi opublikowana na linkedin: LINK).

Menedżer rozpoczyna spotkanie:

“Mamy kompletnie nową sytuację, której nikt nie był w stanie przewidzieć. Sytuacja ta dotyka wszystkich w jednakowym stopniu – bez względu na stanowisko, czas pracy i wszystkie inne kryteria, które w tej chwili nie mają znaczenia. Teraz znaczenie ma tylko nasza współna odpowiedzialność za to jakie będziemy podejmowali decyzje i jak będziemy reagowali na zmieniajacą się rzeczywistość.

To mi przypomina scenę z filmu Apollo 13. Przed startem zapewne na ziemi rozpatrywano tysiące scenariuszy i ryzyk, a mimo to w trakcie lotu doszło do sytuacji, której nikt nie przewidział. Co wtedy się zadziało? Co wtedy ludzie na ziemi zrobili, żeby odpowiedzialnie podejść do poszukania rozwiązania. Nikt nie oceniał, nie krytykował, nie szukał winnych, nie groził, nie uspokajał, nie budował mowy motywacyjnej w oparciu o logiczne argumenty. Nie moralizował – typu: “mogliśmy się lepiej postarać”.

Odpowiedzialni, profesjonalni ludzie zadali sobie trud szybkiego zebrania informacji o tym, czym dysponują na statku, zgromadzili te wszystkie elementy w jednym miejscu. Zaangażowali swoją wiedzę i z pełnym zaangażowaniem zaczęli szukać rozwiązań. Nie rozwiązania, tylko rozwiązań. Moim zdaniem wszyscy tak jak tu siedzimy, potrzebujemy dokładnie takiego podejścia. Nikt z nas nie ma recepty i gotowych rozwiązań na to jak teraz postępować. Będziemy improwizowali, wykorzystywali nasze kompetencje, opierali się na dobrych relacjach z naszymi klientami.

Co nam pomoże? Pomoże nam praca zespołowa oparta w pełni o zaufanie i kreatywne podejście do opisywania rzeczywistości. Mógłbym w tej chwili jeszcze powiedzieć o tym, co moim zdaniem może spowodować że nie damy rady, ale myślę, że każdy z nasz jak tu teraz siedzi czuje z własnego doswiadczenia – jakie zachowania do tej pory blokowały współpracę. One muszą zniknąć. I to jest to czego również potrzebujemy.

Słuchajcie, proponuję pierwszy krok. Jutro o godzinie 10:00 spotkajmy się w tym samym gronie. Do tego momentu niech każdy przejrzy jakie ma zasoby i potrzeby – w tym również palące problemy i jutro wspólnie w analogii do Apollo 13 zaczynamy szukać w nowej rzeczywistości rozwiązań.”